zmiana
"To wyraz stopniowej zmiany klimatu wobec Polski, aktualnie rządzonej przez psiapsiółki." Bardzo trafnie Pan redaktor to ujął. :) Nic tylko emigrować z tej bananowej republiki. Zresztą, takie są chyba plany (co gorsza, konsekwentnie realizowane) tego i pokrewnych rządów. Do którego roku Polska miała zostać (według raportów udostępnionych na wikileaks) pustą przestrzenią tranzytową wschód-zachód? Do 2030 jeśli mnie pamięć nie myli. Oby tak dalej, rządzie, to w końcu być może jeden termin zostanie dotrzymany... Pani Kopacz przypomina mi niejaką A. Jakubowską, która kiedyś w bufecie TVP wykrzykiwała, że następny program zrobi o gospodarce, a konkretnie o zbyt wysokich cenach w sklepach (był to okres hiperinflacji). Czyli o walce z ospą przez wyciskanie pryszczy. Dlaczego dobry Bóg ukarał nas taką klasą polityczną bez bielizny? Pani premier moze i ma dobre checi. Ale, jako lekarz nie ma zadnego pojecia o zagadnieniach gospodarczych i zarzadzaniu. Bo tak lekarze sa ksztalceni. Nie