Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

myślenie

Liberalizm meczy, prosze pani kochanej… niech pani sobie wyobrazi:Jakoś nie przypominam sobie, żeby wymienieni panowie kiedykolwiek zajmowali się myśleniem. Może poza Moczulskim, który kiedyś wyprodukował książkę o geopolityce i zajmował się historią. Wspólnych poglądów oni nie mają i chyba nie potrzebują. Na co im poglądy? Wystarczą stołki, o które mogą wspólnie zabiegać.Poszerzenie obywatelstwa o potomków polskich obywateli – jestem za, ale to chyba niewiele zmieni. Takich osób, które chciałyby przyjechać do Polski nie ma chyba wiele. Kryzys strefy euro – kryzys jest, ale w strefie dolara jest większy. Ja myślę, że ta strefa działa lepiej niż wygląda, bo państwa w kryzysie się jednak reformują. Zagadnienie przystąpienia Polski jest bezprzedmiotowe, bo Polska nie spełnia żadnych warunków i spełniać nie będzie przez kilkadziesiąt lat. Polityka demograficzna – nie będzie żadnej polityki, bo nie ma i nie będzie kasy. Za 10-15 będzie po systemie emerytalnym, wszyscy zdolni do wyjścia z