Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

licznik

Tak początkowo nie załapałem o co chodzi w tym pytaniu o zużycie energii przez pompkę obiegową, dlatego podałem zużycie prądu za cały rok, a do pompki co nie mam osobnego podlicznika, ale mogę uzupełnić - u mnie pompka chodzi na 1 biegu, pobiera 56W, programator pozwala jej się włączyć na 8 godz/dobę, ale jak temperatura w domu jest wyższa od zapodanej (u mnie 22stC) - zwykle tak jest to ta pompka się nie włącza. Ale specjalnie zrobię rachunek: gdyby przez 200 dni w roku chodziła po 8 godz to pracowałaby 1600 godz zużyłaby 89,6kWh, ale programator w tym czasie rzadko ją uruchamia (temp w domu jest wyższa, bo palę w kominku), mogę przyjąć do rozliczenia max 1/3 tego zużycie tj 30kWh rocznie - dużo, mało - pozostawiam do oceny, jak również koszt jednostkowy kWh. Z drugiej strony zaczynam rozumieć użytkowników pc, którzy swoje drogie inwestycje uzasadniają niskim kosztem eksploatacji, dlatego liczą cop = 4, a koszt kWh po 25gr, ale w tym wszystkim pomijany jest najważniejszy fakt tj zapła

certyfikat

To moj pierwszy sezon zamieszkaly a drugi ogrzewany. Poprzednio ani razu nie uzylem kominka, byl osloniety przed kurzem budowlanym wiec i doswadczenia nie mam. Nie wiem czy na przyszły rok bede domawial drewno do kominka, mysle ze tegorocznego zostanie mi jeszcze. Kupiłem 1mp a zuzyte chyba ok. 50%, jak dla mnie za goraco jest gdy sie napali, no ale zona jest innego zdania hehe... w moim pw odbiera sporo mocy, na początku też "ugotowałem" w domu kwiatki, ale po pierwszym sezonie już załapałem o co chodzi, teraz to wiem co ten sprzęt potrafi i jak to wykorzystać. Wydaje mi się, że u znacznej części budujących energooszczędnie (a przynajmniej mających taki zamiar), teoria to OZC. Co liczymy w OZC? Zapotrzebowanie na dogrzanie domu w kWh w sezonie grzewczym, a to łatwo przełożyć na 'litrowość' domu (roczne kWh/m2). I wydaje mi się, że powinniśmy realia również odnieść do pierwotnych wyliczeń z OZC. Więc: tylko energia zużyta na dogrzanie domu. Bez CWU, bez energii na

licytowanie

Moższ zdradzić w jaki sposób tak precyzyjnie wychodzi Ci corocznie zużycie energii z dębiny : 12600kWh? Ważysz każdą porcję dokładanego drewna podalem wszystkie ceny brutto obowiazujace od 01/01/2011 wg taryfikacji RWE Stoen Warszawa dla licznikow dwutaryfowych i trojfazowych. Podsumowałem ostatni rok (od początku lutego 2010 do początku lutego 2011). Całkowite zużycie energii elektrycznej w tym okresie 7640kWh, czyli 70,1kWh/m2 rocznie. Z tego na ogrzewanie i ciepłą wodę 2780kWh, czyli 25,5kWh/m2 rocznie (wielkość oszacowana). Obecny sezon grzewczy - zużycie energii przez PCi wraz z pompami obiegowymi od do dzisiaj na podstawie podlicznika 2564kWh. Do tego trzeba jeszcze doliczyć 4 butle propanu-butanu po 11kg każda (kuchenka gazowa) . No i są jeszcze kolektory słoneczne, które przez ok. 6 miesięcy w roku dostarczają większość ciepłej wody. PS 1. dane mojego domu dostępne są w linkach w stopce. Powierzchnia ogrzewana to 109m2. Nie chodzi mi o licytowanie sie komu wyszlo mniej etc..

energia

Mozesz dodac tez zuzycie energii elektrycznej dla pomp obiegowych czy innych urzadzen ktore sa konieczne do pracy pieca gazowego, co i cwu? Ja podalem calkowite koszty, mam wszystko na prad wiec nie bardzo jest juz co kombinowac. Mam tez kominek w salonie, nie podalem zuzycia drewna (brzoza) bo zapomnialem, ale uwazam rozpalanie w nim za chociaz czesciowe pokrycie na mostek termiczny komina. Calkowite zuzycie drewna do kominka na obecny sezon wynioslo ok. 0,5 m3 (kubika), przez te 63 dni rozpalalismy chyba z 10 razy po dwa drewna - najwiecej poszlo w grudniu, wiecie goscie itp.... Zaplacilem 160 zl/m3 drewna, wiec koszt mozna oszacowac na ok. 80 zl dodatkowego wydatku za dotychczasowy sezon. Nie wiem ile dokladnie od stycznia, ale zalozmy ze polowe z tego podlacze do kosztow. Powiekszy sie koszt z pierwszego postu o 40 zl. I taryfa: 812,00 [kWh] II taryfa: 1 153,72 [kWh] Laczne zuzycie: 1 965,72 kWh (53 [kWh/m2/rok]) I taryfa: 0,4867 [zl/kWh] II taryfa: 0,3336 [zl/kWh] Laczny kosz