każdy rok

Do przedyskutowania zapodaje temat "szczeliny dylatacyjnej". co najmniej 3cm pomiędzy ścianą murowaną, a wełną. Wszystkie źródła mówią, że sauna sucha/lub z polewanymi kamieniami (nie łaźnia parowa) jest najbardziej suchym pomieszczeniem w domu i że na zewnętrzną ściankę takiej sauny (jeżeli jest wolnostojąca) można użyć dowolnego materiału - np płyty karton-gips. W moim przekonaniu jeżeli taka płyta jest dobra i nie ulegnie zagrzybieniu i zawilgoceniu to nic nie stoi na przeszkodzie by ta ścianka nie mogła być murowana-czyli murowaną ścianą pomieszczenia wewnątrz domu. Co wy na to - czy będą problemy z grzybem/wilgocią Znalazłem 2 materiały na obicie ścian sauny 1. świerk skandynawski (w sklepie internetowym - lub firmie wykonującej sauny) - cena około 40-45pln/m2 -> co dla naszej sauny daje 800-900pln 2. świerk bezsęczny (w lokalnym sklepie z boazeriąi) - cena około 25pln/m2 -> co dla naszej sauny daje 500pln że mało orientujesz się w cenach i inne rzeczy zawracają

Do takich uniwersalnych rzeczy w ktorych nie potrzeba udaru a czesto trzeba cos przewiercic i wkrecic/wykrecic najlepszym wyborem bedzie raczej dobra wiertarko wkretarka. Wkrecanie wkretow w plytach g-k i skladanie mebli ciagnac za soba kabel nie jest zbyt wygodne. Ja swoja tania wiertarko-wkretarko bez problemu wiercilem w supreksie, ale czy w kafelkach powiercisz to juz nie wiem bo moze byc potrzebny udar.Z ich lektury wydawać mogłoby się, że sprawa wcale nie jest taka skomplikowana. Przyszło mi do głowy pytanie czy nikt nie produkuje taniej takich kabin do samodzielnego montażu, bo kwota ponad 22000 PLN to dla mnie stanowczo za dużo! Ewentualnie gdzie w Polsce można kupić odpowiednie drewno i czy ma sans zlecić taką pracę znajomemu stolarzowi, któryu z niego zrobiłby ławeczki i obudowę sauny? Wydaje mi się to nierealne żeby dawniej w Skandynawii nie robili tego zwykli stolarze. Jeśli się wygłupiłem to przepraszam, ale zależy mi żeby tanio zrobić sobie saunę. Z moich poszukiwań w

Ja małą zachetałem i teraz kupiłem większą. Tnie super, dużo szybciej i lepiej niż mała. Ale to kolubryna i do mniejszych prac kupiłem znowu małą Jak masz dużo pracy to kup jedną i drugą - wzajemnie się uzupełnią i dłużej pożyją. Kup dwie. Dobrą 125 i tanią 230. Ta tania 230 wystarczy zapewne do wszystkich cięższych prac przydomowych, jak chociażby cięcie krawężnika. A dobra 125-tka zawsze jest dobra i potrzebna. Później człowiek się dziwi jak można było do tej pory żyć bez szlifierki. Tak czy inaczej najbardziej przesadziłeś z tym zajmowaniem miejsca. sam mam duże dwie skila i jakąś pałer-ap z marketu, obie po 100zł i chodzą (w sklu raz łożysko za kilka zł tylko wymieniłem) w jednej tarcza do betonu (cięte nią wszystkie suporki na budowie, chodziak i ściany betonowe pod kanalizę itp) w drugiej do metalu (całe zbrojenie itp)więc bez zakupu wiertarki się nie obejdzie. Zastosowanie typowo domowe - jakieś   naprawa-kanalizacji.pl  wiercenie otworów pod kołki w ścianach, fronty do szafek,

taka antene siatkowa od e-Nki, montazysta juz na nia psioczyl,ale ja mowilem ze taka dostalem i trzeba ja zalozyc. Po miesiacu zmienilem na zwykly talerz. Powod: gubienie sygnalu jak nie jadnym to drugim wejsciu, malo stabilna jakosc sygnalu. Nim wymienilem antene wymienilalem konwerter, a potem nawet i recorder. Nie przynioslo to jednak poprawy wiec wyminilem talerz i dziala do dzis. chodzi o ten wiatr.... mógłbym wywalić i 120 ale przy pierwszej lepszej burzy odleci mi z kawałkiem domu - szukam teraz jakiegoś rozsądnego kompromisu w doborze rozmiarów czaszy który pozwoli mi oglądać przy kiepskich warunkach oraz nie bać się że wiatr oderwie mi uchwyt od ściany...Mam szlifierkę 115 i 230. Podstawową szlifierką jest ta mniejsza. Zwykle to nią przecina się pręty, śruby. kafelki. Większą czasami używam do przecinania kostki brukowej, prętów zbrojeniowych w wiązkach i do innych cięższych prac. Mniejsza jest poręczniejsza gdyż można nią operować jedną ręką ( a przy wielu pracach brakuje nam

Jak dobrze dobierzesz srednice rurki taz zeby ciasno weszla po 2-3cm z kazdej strony i skrecisz to opaskami na srobki to mysle, ze bedzie trzymac. W komplecie ze zmywarka powinienes miec taki sprezynowy zacisk na podlaczenie odplywu do syfonu. Wiec jak on ma zacisnac, to i takie rozwiazanie laczenia tez bedzie trzymac. https://undcrestorin.blogspot.com/   dla mnie optimum jest takie sat na komin , wentylacją gdzieś na poddasze lub inne pomieszczenie techniczne całą furę kabli ( ja sobie wciągnąłem chyba z 8  do QUAD-a i innych takich ) tam robisz sobie centrum do wszystkiego co masz mieć , TV , SAT, LAN , dochodzący WAN , telefony , jakiś spliter zamykasz to w sporej skrzynce metalowej i zapominasz no może być tam jeszcze centralka od alarmu , jakiś monitoring + nie wiem jeszcze co np. jakiś mały NAS w RAID 1 , żeby fotki z wakacji nie wcieło i można było sobie po DNLA oglądać foty na TV w salonie tylko to wszystko na etapie budowy i dla zapaleńców Dlatego tak delikatnie wlazłem w wą