to jest apartament

 Mieszkańcy mają bardzo dobrą opinię o Bliskiej Woli. Zwłaszcza ci, którzy podróżują po świecie, znają światowe metropolie. Mam wrażenie, że krytyka płynie przede wszystkim od tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na mieszkanie w mieście" - pisze dla money.pl Józef Wojciechowski, właściciel J.W. Construction, dewelopera budującego słynne warszawskie osiedle.Patodeweloperka – tak od mniej więcej roku określa się wszystkie absurdy architektoniczne i urbanistyczne. Małe mieszkania w monstrualnych budynkach. Brak planowania przestrzennego i źle zaprojektowane budynki. https://przepychanie.com.pl Mikroapartamenty wielkości 15 metrów kwadratowych i osiedla o nazwie "Zielone", bo na taki kolor pomalowano budynki.Apartament, luksusowe , wielopokojowe mieszkanie w wysokim standardzie powinien wyróżniać się dobrą architekturą, jakością użytych materiałów oraz wielkością. Za apartament uważa się powierzchnie mieszkalne mające co najmniej około 100 m2 (wyjątkowo powyżej 95 m2). To w skrócie definicja apartamentu. Pisanie o apartamentach o powierzchni 10m2 czy nawet 30m2 to zwykła marketingowa bzdura.

Trudno stwierdzić, skąd wzięło się określenie "patodeweloperka". Od mniej więcej roku funkcjonuje i kojarzy się głównie z jednym osiedlem - Bliska Wola w Warszawie. Jego zdjęcia podbiły internet, bo bardziej niż stolicę Polski przypominają Singapur czy Hongkong. Niby tak, tylko, że taka patodeweloperka na dekady niszczy miasta. Jest po prostu NIE LUDZKA. Ludzie to kupują, nie dla tego, że chcą w takim chowie klatkowym mieszkać, tylko dlatego, że muszą, bo na nic innego ich nie udrażnianie kanalizacji    stać i nic innego im się nie oferuje. Takie molochy prędzej czy później (a raczej prędzej) stają się siedliskiem i wylęgarnią wszelkich możliwych patologii. Podobne budowali w latach 60 i 70 amerykanie i francuzi. Wszędzie kończyło się tak samo i finalnie wyburzeniem.

W ramach akcji #patodeweloperka chcieliśmy porozmawiać z inwestorem Bliskiej Woli Józefem Wojciechowskim. Na wywiad się nie zgodził. Jego pracownicy wysłali nam jednak oświadczenie jednego z największych polskich deweloperów. Publikujemy je w całości, zostawiając czytającym możliwość do własnego wyrobienia sobie opinii na ten temat.